Albo feta proletariatu. Czasem podróż w najlepszym z aut. Częściej szare drogi powiatu. Ale to już było. I nie wróci więcej. I choć tyle się zdarzyło, To do przodu wciąż wyrywa głupie serce. Ale to już było. Znikło gdzieś za nami. I choć padało, choć było ślisko to się przywlokło to pijaczysko. Przyszedł on do mnie już po pół, już po pół, już po pół litrze Z miejsca do ściany jak mnie nie, jak mnie nie, jak mnie nie przytrze I choć padało, Choć było ślisko, To się przywlekło, To świniorzysko:) Obiecało , to i jest:) Tym bardziej, że poczęstunek godny, dobrze że kolację domową pominałem:) Siadam zatem, poproszę o kęs skromny/ min. 1/2 kg / polędwiczki:) Przez grzeczność nie zapytamCzy znasz pochodzenie soli, jaką do polędwiczki użyłaś? Albo feta proletariatu. Czasem podróż w najlepszym z aut. Częściej szare drogi powiatu. Ale to już było i nie wróci więcej. I choć tyle się zdarzyło. To do przodu wciąż wyrywa głupie serce. Ale to już było, znikło gdzieś za nami. Choć w papierach lat przybyło. To naprawdę wciąż jesteśmy tacy sami. I choć padało, choć było ślisko, to się przywlokło to świniorzysko. Gdy my się mieli ze sobą, ze sobą najbardziej cieszyć, to on się musiał do swoich, do swoich, do świń się spieszyć. I choć padało, choć było ślisko, to się powlokło to świniorzysko. I choć padało, choć było ślisko, to się powlokło to świniorzysko. karolacha Przyjaciel Forum - gold Posty: 8142 Od: 1 cze 2014, o 13:56 Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt. Lokalizacja: okolice Wrocławia oE2EFq. numer podkĹ‚adu: 4113 Kapela ludowa PRZYPROSTYNIE OpisĹšWINIORZ - Kapela ludowa PRZYPROSTYNIE (muz. i sĹ‚owa: tradycyjne) ZalecoĹ‚ mi siÄ™ oj z Pierzyn, oj z Pierzyn, oj z Pierzyn Ĺ›winiorz, i co niedzielÄ™ tu do mnie, tu do mnie, tu do mnie przylozĹ‚. I choć padaĹ‚o, choć byĹ‚o Ĺ›lisko, to siÄ™ przywlekĹ‚o to Ĺ›winiorzysko, i choć padaĹ‚o, choć byĹ‚o Ĺ›lisko, to siÄ™ przywlekĹ‚o to Ĺ›winiorzysko. Jak my siÄ™ mieli ze sobÄ…, ze sobÄ… najbarzej cieszyć, to on siÄ™ musiaĹ‚ do swoich, do swoich, do Ĺ›wiĹ„ siÄ™ spieszyć. I choć padaĹ‚o, choć byĹ‚o Ĺ›lisko, to uciekaĹ‚o to Ĺ›winiorzysko, i choć padaĹ‚o, choć byĹ‚o Ĺ›lisko, to uciekaĹ‚o to Ĺ›winiorzysko. NapisaĹ‚ ci mi na bibu-, na bibu-, na bibulinie, ĹĽe mnie tak kocho, jak swoje, jak swoje, jak swoje... Ĺ›winie. A ja mu za to na papiĂłrecku: zeĹ„ siÄ™ ze Ĺ›winiÄ…, mĂłj Ĺ›winiorecku, a ja mu za to na papiĂłrecku: zeĹ„ siÄ™ ze Ĺ›winiÄ…, mĂłj Ĺ›winiorecku. Fragment tekstu:ĹšWINIORZ - Kapela ludowa PRZYPROSTYNIE (muz. i sĹ‚owa: tradycyjne) ZalecoĹ‚ mi siÄ™ oj z Pierzyn, oj z Pierzyn, oj z Pierzyn Ĺ›winiorz, i co niedzielÄ™ tu do mnie, tu do mnie, tu do mnie przylozĹ‚. I choć padaĹ‚o, choć byĹ‚o Ĺ›lisko, to siÄ™ przywlekĹ‚o to Ĺ›winiorzysko, i choć padaĹ‚o, choć byĹ‚o Ĺ›lisko, to siÄ™ przywlekĹ‚o to Ĺ›winiorzysko. Jak my siÄ™ mieli ze sobÄ…, ze sobÄ… najbarzej cieszyć, to on siÄ™ musiaĹ‚ do swoich, do swoich, do Ĺ›wiĹ„ siÄ™ spieszyć. I choć padaĹ... Po roku czekania znów mam to co najbardziej lubię - smakowity wrzesień. Jest co najmniej kilka powodów, dla których warto się nim zachwycić. Mam w zanadrzu sporo twardych argumentów przemawiających na jego korzyść. Jadąc dzisiaj do pracy i podziwiając jesienne malowidła za oknem, uzmysłowiłam sobie, że nawet jako dziecko i nastolatka lubiłam wrześniowe powroty do szkoły. To nic, że wakacje dobiegały końca. Słońce jeszcze tęgo przyświecało, wszyscy byliśmy tacy ładni, wypoczęci i pełni zapału do pracy. Jak malowani! Nauczyciele ciągle nie wypaleni, uczniowie - bez złośliwości (często uzasadnionych z punktu widzenia ucznia) wobec tych pierwszych. Wszyscy - tacy jeszcze przez miesiąc bez uprzedzeń i serdeczni... Przysięgałam sobie, że "od pierwszego dnia biorę się do roboty", a później było jak... zawsze. Gdzieś u schyłku ciepłych dni, gdy świat październiczał, wszystko wracało do starego porządku. Kocham wrzesień za przypływ morza energii, jaki zawsze dostaję o tej porze roku. Za nowe pomysły i ich realizację. Za to, że chce mi się bardzo chcieć! Za niepowtarzalny zapach rżyska, którego to zapachu nawet nie potrafię opisać, za świeżość porannego powietrza i za kropelki rosy w trawach, ktore są jak kruche łódeczki... Za owoce, zwłaszcza śliwki węgierki, które jem prosto z drzewa nie zważając na zanieczyszczenia. Za to, że w te coraz krótsze dni więcej widzę i słyszę, mocniej czuję, bardziej kocham... Jakby zmysły były bardziej wyostrzone. Jakbym chciała zdążyć z tym wszystkim przed zimą. Siedzę z dymiącym kubkiem herbaty i piszę... w łóżku, przy kompie, na dworze, na kolanie w pracy, pod biurkiem, na bibułkowej serewetce w pobliskiej kafejce... Za tę jesienną płodność myśli jestem wdzięczna. To też miesiąc naszej rocznicy ślubu. I zdumienie, że to już tyle lat - jak jeden dzień... Ale najbardziej, najbardziej nie mogę się doczekać, kiedy wyciągnę ulubione kolorowe trzewiki, barwne rajstopy, grube swetry i szale we wszystkich kolorach tęczy... Bo gdy brukselskie ulice poszarzeją siwym deszczem, zamienię się w kolorową, dynamiczną kulę barw. Chcę migotać, wywoływać uśmiech, zatrzymywać spojrzenia i leczyć jesienne smutki przechodniów. To taka moja misja, tylko cicho sza!!! Mała dziewczynka w dojrzałej babie nie może powstrzymać się przed pociesznością. Jakby jakiś nierdzewny chochlik, odporny na upływ czasu w niej siedział. Ona wie, serce jej podpowiada, że tak trzeba... ...Dziś przyszły dwie nowiny i jedna gorsza od drugiej. Odeszła znajoma zostawiając córkę, ktoś inny dostał wyrok i ten strach, że odroczenia nie będzie... Jesień tak bardzo mi przypomina o kruchości życia szepcząc podmuchem wiatru: "Ciesz się, że jesteś tu i teraz! Żyj na sto procent!" A Ty? Za co kochasz wrzesień??? A, Ada Rusowicz Ada Rusowicz - Za daleko mieszkasz, miły Za daleko mieszkasz, miły, za daleko mieszkasz i dlatego nasza miłość taka słaba jeszcze. Za często patrzysz, miły, na zegarek, za wcześnie mówisz "muszę iść", za późno mówisz mi "dzień dobry" z rana, za późno pukasz do mych drzwi. 1967, Adriana Rusowicz i Niebiesko-Czarni, Kulig A, Ada Rusowicz Ada Rusowicz - Mój pierwszy walc Czy pamiętasz jak mówiłeś Że już tak tak takiej jak ja Nie zapomnisz nigdy w życiu A co teraz? No, no, no I tylko nie mów, że mnie kochasz I że ja i tylko ja Bo ja tobie już nie wierzę, nic a nic A, Ada Rusowicz Ada Rusowicz - Świniorz Zalecał mi się łoj Świerzyn, łoj Świerzyn, łoj Świerzyn świniorz. I co niedziela to do mnie, to do mnie to do mnie przyloz. I choć padało, choć było ślisko, to się przywlekło to świniorzysko. I choć padało, choć było ślisko, A, Ada Rusowicz Ada Rusowicz - Hej dziewczyno, hej Hej, dziewczyno, hej, jaki masz w tym cel, że zawracasz mu głowę wciąż, przecież wiesz, że on ma już ciebie dość zresztą zły byłby z niego mąż. Takich chłopców wielu jest, sama takich znasz Hej dziewczyno hej, hej, hej, hej 1966, Ada Rusowicz & Niebiesko-Czarni Po raz kolejny dostąpiłem zaszczytu założenia tego zasłużonego w tradycji Opowi wątku :D Nie pozostaje mi nic innego jak po raz kolejny przywitać się że wszystkimi :) Tak więc witam i zapraszam ;D Kultywujemy tradycje i pitolmy grzecznie, z humorkiem i klimacikiem ;)?Aj aj kapitanie!Witam, witam, na nowiutkim statku wyruszającym w swój pierwszy rejs :DJest nowsze, jeszcze świeższeWieczorem trzeba ochrzcić tę nową łajbę?Witaj Marok :) Popłyniesz z nami w rejs? ;) Hope - zgodnie z tradycją ;)Parostatkiem?Czuć ten powiew świeżości :DArrr! Czołem kamraci. Refujmy bukszpryt załogo!Hope, z Tobą zawsze ;)Marok - tylko parostatkiem ;)Koci - a ze mną? :Dno to parostatkiem można, kurła :)Marok- typuj łapką?Marok - i o to chodzi! :DZ Tobą również. W końcu tyś kapitan. A kapitanowi się nie odmawia, bo można w łeb hakiem dostać;)kocik- raczej z kotwicy?Witam ^^Jo. ?Część postów została ukryta (4950)Zaloguj się, aby przeglądać cały wątekTen utwór ma zmiany, ćwoku. ten podobny i zgłoś plagiat :))) Nie możesz przeżyć moich umiejętności i opinii innych świrze :)))Król jest nagi. Chwalą na złość, a ty myślisz, że to prawda. Identyczny mechanizm jak w Nowych szatach cesarza Hansa Christiana Andersena. Możesz udawać, że w to wierzysz, ale tylko udawać. I przestań się chamsko odnosić do ludzi. w pochlebstwach na wyrost tak nabrali wprawy że guru swojemu tyłek zalizali gnioty bez polotu chwalili bez końca miał później problemy z oddawaniem stolcaPłyń:) Napisz podobnie chociaż i tyle. Na byle jaki temat. Byłeś, jesteś i będziesz beztalenciem zdolnym tylko kopiować treści do przewodników ha cham w czystej postaci. Nie potrafisz żyć bez lżenia innych. Takich samych masz akolitów rżących przy Twoich nędznych mój środkowy palec? :) Muszę im to przekazać :)))Ty cały jesteś jak środkowy palec.. . . . . . . . . . /'¯/) . . . . . . . . . /¯ ./ . . . . . . . . /. . / . . . . . /'¯`/'. .'/'¯¯`·¸ . . . . ./'/. /. . /. . /¨. /¯ . . . . ('(. . '. . '. .¯'/'. .') . . . . .. . . . . . . . .'. ./ . . . . ..''. .. . . . . ..·' . . . . . . . . . . . . . ( . . . . . . . . . . . . . . Ja też mam środkowy palec, wiadomo dla kogo ?Dla siebie i kundlaIGNOR! Teraz i zawsze, i na wieki wieków amen, tak mi dopomóż Bóg!Jesteś cała jak ten środkowy palec. Sobie tylko wystawiasz świadectwo. Leć nie zapomnij pochwalić Szpilka. Niech go jad i zazdrość zaleje :)Idę ?No i cześć, idź chamstwo do ty chamie zostań sam :)Hahahahahaha, sam jak palec w (_!_)No i po tu robisz chamówę dalej?IGNOR! Teraz i zawsze, i na wieki wieków amen, tak mi dopomóż Bóg! I WSZYSCY ŚWIĘCI! ?Lepiej z świnią się całować, niż z idiotką dyskutować;))IGNOR! Teraz i zawsze, i na wieki wieków amen, tak mi dopomóż Bóg! I WSZYSCY ŚWIĘCI! ?Zostaw. Niech się udławi własnym chamstwem. Z palcem w niech się pluje, przyjdzie czas, że mu własne rzygi do gardła wepchnę, bo on się tak na świętoszka kreuje. Dowód już jest, zawsze można tu odesłać wątpiących ?No nie możesz mnie opuścić. Tylko się natrętnie napraszasz z radami. To może sobie pójdziesz jak ci powiem żebyś została bo mi już wszyscy. To bufon - beztalencie i nie umie z tym żyć, to pluje jadem i toczy zostań bo mi nudno bez Ty też zostań. Może jakiś tekst z matury znajdziesz to się hahahahaha, skoro tak, to jeszcze raz na pożegnanie, wiadomo komu ? . . . . . . . . . . /'¯/) . . . . . . . . . /¯ ./ . . . . . . . . /. . / . . . . . /'¯`/'. .'/'¯¯`·¸ . . . . ./'/. /. . /. . /¨. /¯ . . . . ('(. . '. . '. .¯'/'. .') . . . . .. . . . . . . . .'. ./ . . . . ..''. .. . . . . ..·' . . . . . . . . . . . . . ( . . . . . . . . . . . . . .:)))Jak już musisz to zostań, przecież nie mam prawa cię wyrzucać. Chcesz to siedź tylko trochę kultury RIP 59O!5002!Szpilka to Aisak?Doprawdy nie jesteś w stanie rozróżnić dwóch tak różnych osobowości?Artystycznie, to jak Himalaje przy Depresji _______________________________________$$$$$$___________$$$$ _________________________________$$$$$$_____________________$$$ ___________$________________$$___________________________________$ __________$_$$___________$$$_______________________________________$$$$$____$$_$$$$ __________$___$________$$_______________________________________________$$$$$__$$$$_$$$ ___________$___$_____$$________________________________________________$$___$$$$__$$$ ________$$$$$___$__$$_________$$$$$$$$__________________________________$_____$$ _______$___$_$__$_$$_______$$$_____$$____________________________________$ _______$o$__$_$$$$_______$$_______$$_____________________________________$ _______$$__$$____$______________$$$______________________________________$ __$$$$$$$__$_o$__$_______$$$$$$$$$_______________________________________$ _$$___$____$____$$___________$$$______________________$$_________________$ _$_$_________$$$_____________________________________$__________________$ $$_$$_$____________$$_______________________________$__________________$$ _$___$$____________$$_$_____________________________$_________________$$ __$$$$$$$$$$$$__$___________________________________$_______________$$ ______________$$$$$_________________________________$_____________$$$ ____________________$$$$$___________$_______________$$___________$$ _____________________$___$$$$______$$$_______________$$________$$$ _______________________$_$$$$_____$$$$$________________$$$_______$ _______________________$$_$$$_____$____$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$___$$ ________________________$_$$$____$$___________________$_$$$__$____$──╔╦╗─────╔╗─────╔╗╔╗─────────────────────────╔╗────╔╗ ──║║║────╔╝╚╗────║║║║─────────────────────────║║────║║ ╔═╝║║╔══╗╚╗╔╬═╦══╣║║║╔══╗╔╗╔╦══╦╗╔╗╔══╦══╦═╦══╣║╔══╗║║ ║╔╗║║║╔╗║─║║║╔╣╔╗║║║║║╔╗║║╚╝║╔╗║╚╝║║╔╗║╔╗║╔╣╔╗║║║╔╗║╚╝ ║╚╝║╚╣╔╗║─║╚╣║║╚╝║╚╣╚╣╔╗║║║║║╔╗║║║║║╚╝║╔╗║║║╚╝║╚╣╔╗║╔╗ ╚══╩═╩╝╚╝─╚═╩╝╚══╩═╩═╩╝╚╝╚╩╩╩╝╚╩╩╩╝║╔═╩╝╚╩╝╚══╩═╩╝╚╝╚╝ ───────────────────────────────────║║ ───────────────────────────────────╚╝I choć padało, choć było ślisko, to się przywlekło to świniorzysko. I choć padało, choć było ślisko, to się przywlekło to świniorzysko. Ada RusowiczG. się przykleiło do okrętu i krzyczy płyniemy. Kundle szczekają a karawana jedzie tak jedzie Szpilka, że się przytulił do tych , co to wczoraj tacy beznadziejni byli :) Cierpi ścierwo na niech cierpi. A co on się tak pluje, trollem się czuje, czy jak? Przecież bije się w chrlawe piersi, że on żaden troll. Doprawdy nie rozumiem, o co temu człowiekowi chodzi. Fucka Lichocka w sejmie pokazała, skoro elYta pokazuje, to znaczy żuczki na dole też mogą ?Przykleiły się dwa g. do okrętu i wrzeszczą płyniemy!!!──────────────── ────██ ────────────────────█─░█ ────────────────────█───█ ────────────────────█───█ ────────────────────█───█ ────────────────────█───█ ────────────────────█───█▓ ────────────────────█───▓█ ────────────────────█───░█ ────────────────────█───░█ ────────────────────█░░░─█ ─────────────▓███──██▓▓███ ─────────────██──▓██▓────██ ─────────────█▓────█▓─────▓█ ─────────────█▓─────█──────░█ ████████─────█▓─────█────────█ ██████████▓███░──────█──█▓────█ ██░░░░░░██───────────█░███────█▓ ▓████████─────────────█▓██────██ █████████░────────────────────▓█ ▓████████░────────────────────░█ ▓████████░────────────────────▓█ ▓████████░────────────────────█▓ ▓████████░────────────────────█ ▓████████░───────────────────██ ▓█████░██░──────────────────█ ▓█████──████████████████████ █████████ Za Lichocką ?To tylko samotny i nawiedzony idiota Szpilko. Uciążliwy i upierdliwy, ale świat jest się dwa g. do okrętu i wrzeszczą płyniemy, a świat jest złożony jak nasze dwa tępe mózgi!!!Teraz jest szczęśliwy, bo w ogóle ktoś o nim pisze i się odzywa :)G. się przykleiło do okrętu i krzyczy płyniemy. Kundle szczekają a karawana jedzie se bateryjkęHahahahhaha, ale się złości, znaczy dziabnęło go. Mykam, Puchaczu, dobrego dzionka Ci życzę, a złośnikom 凸(¬‿¬)凸 (ง︡'-'︠)งCześć Szpilka. Niech tu się kisi we własnym jadzie i gównach. Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji Russia is waging a disgraceful war on Ukraine. Stand With Ukraine! Artist: Polish Folk (Polskie Muzyka Ludowa) Song: Świniorz Translations: English, Italian ✕ Świniorz Zalecał mi się łoj z Perzyn, łoj z Perzyn, łoj z Perzyn świniorz i co niedziela to do mnie, to do mnie, to do mnie przyloz. I choć padało, choć było ślisko, to się przywlokło to świniorzysko. I choć padało, choć było ślisko, to się przywlokło to my się mieli ze sobą, ze sobą najbardziej cieszyć, to on się musiał do swoich, do swoich, do świń się spieszyć. I choć padało, choć było ślisko, to się powlokło to świniorzysko. I choć padało, choć było ślisko, to się powlokło to mi on na bibu..., na bibu..., na bibulinie, że mnie tak kocha, jak swoje, jak swoje, jak swoje świnie. A ja mu na to, na papiereczku - żeń się ze świnią, mój świnioreczku. A ja mu na to, na papiereczku - żeń się ze świnią, mój świnioreczku. English translationEnglish Swineherd A swineherd from Perzyny was courting me And every Sunday he would walk over to my house And even though it rained, even though it was slippery That swineherd would always traipse over hereJust as we were about to have some fun together He had to hurry up and go back to his pigs And even though it rained, even though it was slippery That swineherd would traipse back homeHe wrote me on a piece of parchment That he loves me as much as he loves his pigs And I wrote him back on a piece of paper: go ahead and marry a pig, my little swineherd And I wrote him back on a piece of paper: go ahead and marry a pig, my little swineherd Submitted by abn13 on Sat, 17/02/2018 - 22:07 Added in reply to request by Ines157 Add new translation Add new request Translations of "Świniorz" Music Tales Read about music throughout history

i choć padało i było ślisko tekst